Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Fundacja Mamy i Taty: Rodzice mają prawo do kontrolowania treści, z którymi zapoznają się w szkołach ich dzieci

Treść

Rodzice mają prawo do kontrolowania treści, z którymi zapoznają się w szkołach ich dzieci. Opiekunowie mogą w tym celu złożyć m.in. oświadczenie o braku zgody na uczestniczenie dziecka w zajęciach, które mogą prowadzić do demoralizacji. Co więcej, mogą też wyznaczyć przedstawiciela rodziców w placówce, który będzie nadzorował, by do szkół nie wprowadzano ideologicznych treści – z takim pomysłem wyszyła Fundacja Mamy i Taty. Środowiska rodzicielskie powołały Ruch 4 marca.

Inicjatywę wspiera część adwokatów. Wśród nich jest Magdalena Korzekwa-Kaliszuk. Mecenas zachęca rodziców do zainteresowania się akcją.

To jest bardzo dobra inicjatywa, która zrzesza rodziców niezgadzających się na taką demoralizację w szkołach i która daje konkretne narzędzia do tego, żeby przeciwdziałać planom lewicy w kontekście edukacji seksualnej, zajęć dotyczących tzw. antydyskryminacji, choć już wiemy, co się za tym kryje – zaznacza Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

Środowiska lewackie i homoseksualne chcą wprowadzić do polskich szkół tzw. seksedukację. Dyskusja podniosła się po tym, gdy prezydent stolicy Rafał Trzaskowski podpisał tzw. deklaracje LGBT+. Opiera się ona na dokumentach WHO.

W odpowiedzi na to dziś w Warszawie odbędzie się protest rodziców. Organizatorem jest Fundacja Centrum Życia i Rodziny.

RIRM

Źródło: radiomaryja.pl, 18

Autor: mj

Tagi: dzieci Fundacja Mamy i Taty rodzice rodzina