Przejdź do treści
Przejdź do stopki

"Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w sieci" - zainaugurowano program, który ma zwrócić uwagę na niebezpieczne treści w internecie

Treść

Rusza ogólnopolski program „Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w sieci”. Celem akcji jest zwrócenie uwagi na negatywne zjawiska w internecie, których jest coraz więcej. W ostatnim czasie jednym z rosnących niebezpieczeństw jest patostreaming.

„Bezpieczeństwo dzieci i młodzieży w sieci” to program skierowany przede wszystkim do najmłodszych użytkowników internetu.

– Świat wirtualny staje się światem realnym dla tych najmłodszych uczestników sieci, dla tych najmłodszych użytkowników internetu, stąd uważam, że bezpieczeństwo dzieci i młodzieży powinno być dla nas wszystkich priorytetowe – mówi senator PiS Łukasz Mikołajczyk.

Celem programu ma być zwiększanie świadomości na temat zagrożeń, które od zawsze są w świecie wirtualnym – wskazuje wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz.

– Chcę ruszyć w Polskę, na co dzień spotykać się z kuratorami oświaty, z przedstawicielami policji, prokuratury, rodziców, samorządowców, ale lokalnie, dlatego że my tu w Warszawie często o tych problemach mówimy, o zjawiskach zagrożeń w sieci, o patostreamingu, ale niestety czasami jest tak, że w mniejszych miejscowościach tej wiedzy nie ma – zwraca uwagę Adam Andruszkiewicz.

Choć dzieci są często ekspertami w dziedzinie internetu, koniecznym jest, by edukować i uświadamiać je o zagrożeniach, jakie mogą napotkać w sieci.

– Chcemy po pierwsze dotrzeć do dzieci i młodzieży uświadamiając, że nie warto poświęcać czas na takie zjawiska jak patostreaming. To jest strata czasu, sprawa demoralizująca, która nie wpłynie pozytywnie na ich życie – wskazuje Adam Andruszkiewicz.  

Patostreaming to jedno z zagrożeń w cyberświecie. Podczas transmisji na żywo, użytkownicy internetu dopuszczają się zachowań powszechnie uważanych za demoralizujące, a nawet dewiacyjne.

Patostreamerzy na tego typu treściach zarabiają duże pieniądze. Wykonują określone czynności w zamian za opłaty dokonywane przez widzów.

– To jest kwestia chyba najważniejsza do rozwiązania w kontekście patostreamingu jak najszybciej, dlatego że bardzo wiele osób, które te negatywne, te patologiczne transmisje organizują, są motywowane przede wszystkim czynnikiem finansowym. Zarabiając na tych patostreamach, oni mają motywację do tego, aby się tym zajmować, aby spędzać całe dnie na demoralizowaniu dzieci i młodzieży w Polsce. Dlatego rzeczywiście jest tak, że my musimy w tej materii działać bardzo szybko – mówi Adam Andruszkiewicz.

Rodzice często nie mają świadomości, że z podobnymi treściami mogą spotykać się ich dzieci.

– Dlatego chcę zaapelować do rodziców, aby bardziej przyglądały się temu, jakie treści przyswajają ich dzieci poprzez internet, żeby bardziej stawiały na edukację swoich dzieci, e-learning na przykład – akcentuje wiceminister cyfryzacji.

Zachowania, które budzą wątpliwości użytkowników sieci, można zgłaszać do odpowiednich służb. W tym celu została utworzona specjalna platforma.

– Na stronie dyzurnet.pl można wysłać zgłoszenie przez odpowiedni formularz. Zgłoszenie jest anonimowe, że w danym miejscu w sieci pojawia się zagrożenie bezpieczeństwa dla dziecka, występują zjawiska patologiczne, być może zagrożenia ze strony pedofilii, jak również wykorzystywania dzieci nie tylko w kontekście seksualnym, ale np. też finansowym – tłumaczy Adam Andruszkiewicz.

Program ten powstał przy współpracy Ministerstwa Cyfryzacji i Senackiego Zespołu Bezpieczeństwa Dzieci i Młodzieży w Wirtualnym Świecie.

TV Trwam News/RIRM

Źródło: radiomaryja.pl,

Autor: mj

Tagi: Ministerstwo Cyfryzacji