Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Karta diagnostyki i leczenia onkologicznego tylko dla wybranych pacjentów?

Treść

Kartę diagnostyki i leczenia onkologicznego (DiLO) otrzymała tylko część pacjentów, którzy kwalifikowali się do jej otrzymania – alarmują eksperci. O sprawie pisze „Nasz Dziennik”.

Problem dotyczy m.in osób, u których nastąpił nawrót choroby nowotworowej. Choć wydano do tej pory ponad 603 tys. kart, to wiele osób nie może się o nie doprosić lekarzy. Co więcej, w ich przypadku doszło nawet do wydłużenia oczekiwania na świadczenia medyczne. W dodatku ubocznym skutkiem zmian jest rosnące w szybkim tempie zadłużenie szpitali onkologicznych – tylko w tym roku wzrośnie ono o 200 mln zł. Dyrektorzy placówek skarżą się, że wynika to z faktu, iż Narodowy Fundusz Zdrowia nie podnosi wycen wykonywanych przez nich świadczeń medycznych.

Wielu pacjentów skarży się na problemy z dostępem do kart w swoich rejonowych przychodniach, gdy np. lekarz nie wypisuje dokumentu, gdyż wymaga to poświęcenia dodatkowego czasu. NFZ jest zaskoczony takimi informacjami, gdyż według danych Funduszu to właśnie lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej wydali dotąd najwięcej kart, bo prawie 215 tys.

TV Trwam News/RIRM

Źródło: radiomaryja.pl, 19 listopada 2017

Autor: mj

Tagi: Karta diagnostyki i leczenia onkologicznego tylko dla wybranych pacjentów