Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Polski złoty ma już 100 lat

Treść

Polski złoty kończy 100 lat. Z tej okazji eksperci odpowiedzieli, jakie znaczenie ma dla nas nasza własna waluta, jakie korzyści z tego wnikają i czy należy zastąpić złotego walutą euro.

Było kilka propozycji nazwy nowej waluty w II Rzeczpospolitej. Ostatecznie 29 kwietnia 1924 roku złoty został wprowadzony do obiegu.

– Wprowadzenie polskiego złotego było wielkim wydarzeniem. Zastąpiliśmy tą walutą markę polską, w sytuacji kiedy gospodarka II Rzeczpospolitej zaczynała mieć bardzo poważne kłopoty – wskazał prof. Henryk Wnorowski z Rady Polityki Pieniężnej.

Ekonomiści zwracają uwagę, że własna i suwerenna waluta pozwala nam niezwłocznie odpowiadać na wyzwania. Tak było w czasie globalnego kryzysu finansowego z 2008 roku, ale tak było również w ostatnich czterech latach.

– Możemy szybko reagować na zmieniające się sytuacje i potrzeby gospodarcze. Możemy łatwiej walczyć z inflacją. Posiadając własną walutę, możemy także walczyć z deficytem w bilansie płatniczym, zadłużeniem państwa – wyjaśniła dr Gabriela Masłowska z Rady Polityki Pieniężnej.

Co się dzieje, kiedy państwo nie ma własnej waluty w dobie kryzysu? Przykładem są kraje bałtyckie, gdzie jest euro. Inflacja w 2022 roku przez kilka miesięcy utrzymywała się tam powyżej 20 procent. Estonia, Łotwa i Litwa nie mogły same walczyć z rosnącymi cenami, bo były skazane na Europejski Bank Centralny.

– Dzięki temu, że zachowaliśmy polskiego złotego, pomimo tak potwornie silnych szoków, jakie przeżyliśmy w ostatnich kilku latach, udało nam się zachować stabilność makroekonomiczną i niskie bezrobocie przez cały ten czas – podkreślił prof. Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego.

Polska deklarowała wchodząc do Unii Europejskiej, że wprowadzi euro. Część liberalnych ekonomistów chce tego jak najszybciej. Część bardziej konserwatywna nie zaleca pośpiechu, zwłaszcza że zgodziliśmy się na euro, ale nie zadeklarowaliśmy, kiedy to się stanie.

– Jestem zwolennikiem szkoły, która mówi, że własna waluta (…) pomaga w procesie doganiania gospodarek najbardziej rozwiniętych – mówił prof. Henryk Wnorowski.

Według analityków NBP w najbliższej dekadzie możemy dogonić największe gospodarki w Unii Europejskiej, jeśli zachowamy złotego. Zdaniem prof. Wojciecha Piontka z Uniwersytetu Jagiellońskiego wprowadzenie euro będzie oznaczało wzrost cen. Ekonomista powołał się na przykład Słowacji, która przyjęła euro w 2009 roku.

– Do momentu wejścia do strefy euro Polacy jeździli na Słowację na zakupy. Kiedy Słowacy weszli do strefy euro, ten kierunek się odwrócił. To jest taki wymierny efekt – zauważył prof. Wojciech Piontek, ekonomista z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Przystąpienie Polski do strefy euro będzie też oznaczało przekazanie znaczącej części rezerw walutowych oraz rezerw złota na rzecz Europejskiego Banku Centralnego z siedzibą w niemieckim Frankfurcie nad Menem.

TV Trwam News

źródło: radiomaryja.pl, 21 kwietnia 2024

Autor: dj