Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Uwaga na oszustów, którzy próbują wyłudzić pieniądze metodą ,,na wnuczka" i ,,na policjanta"

Treść

Metoda „na wnuczka” i „na policjanta” – to dwie najpopularniejsze metody, za pomocą których oszuści wyłudzają pieniądze od osób starszych.

Początek zazwyczaj jest taki sam albo bardzo podobny. Dzwoni rzekomo roztrzęsiona osoba podająca się za wnuczka lub wnuczkę, która dopiero co miała wypadek samochodowy i potrzebuje pieniędzy, by uniknąć odpowiedzialności – mówi rzecznik komendy wojewódzkiej policji w Lublinie Andrzej Fijołek.

– Na tej zasadzie dużo osób starszych nabierało się, myśląc, że rozmawiają z prawdziwymi wnuczkami i przekazywało pieniądze osobom, które po te pieniądze się zgłaszały – podkreśla Andrzej Fijołek.

To klasyczne przestępstwo – oszustwo metodą „na wnuczka”. W ostatnich latach  zostało ono trochę zmodyfikowane, przez co w historii coraz częściej pojawiają się osoby trzecie. Zazwyczaj w postaci policjanta.

– Mówi, że prowadzi on sprawę wypadku. Że właśnie wnuczka lub też syn spowodował wypadek, w tle słychać jakąś zapłakaną osobę, no i że ktoś przyjdzie po prostu po odbiór pieniędzy – tłumaczy Andrzej Fijołek.

Sprawcami oszustwa są ludzie w różnym wieku. Zwykle młodzi, choć zdarza się, że w procederze biorą udział osoby dojrzałe. Do sytuacji, kiedy seniorzy padali ofiarami oszustów, kiedyś dochodziło częściej – mówi nadkomisarz Maciej Stęplewski.

– Teraz, dzięki tym właśnie zatrzymaniom i naszej pracy, profilaktycznej i nie tylko, tych przestępców jest nieco mniej – zaznacza nadkom. Maciej Stęplewski.

To jednak – jak mówi nadkomisarz – nie powinno uśpić naszej czujności.

– Każdy powinien wziąć sobie do serca to, że przez telefon nie żąda się pieniędzy. Jeżeli ktoś od nas żąda pieniędzy przez telefon, to na blisko 100% jest to oszust – wskazuje Maciej Stęplewski.

Dlatego taką informację  – jak podkreśla policja – trzeba sprawdzić i zweryfikować najlepiej wśród najbliższych. Należy jednak pamiętać o czymś niezwykle ważnym – akcentuje aspirant sztabowy Wojciech Jabłoński.   

– Musimy rozłączyć to połączenie – wyjaśnia Wojciech Jabłoński.

Wszystko po to, by nie dać potencjalnym oszustom pola do kolejnych podejrzanych działań. W razie jakichkolwiek wątpliwości należy zadzwonić na numer alarmowy.

– Pamiętajmy, że ten numer to 112. Należy po taki numer zadzwonić, jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości dotyczące właśnie takiej rozmowy telefonicznej czy też próby wyłudzenia – zaznacza Wojciech Jabłoński.

Za oszustwo sprawcom grozi  do 8 lat pozbawienia wolności.

TV Trwam News

Źródło: radiomaryja.pl, 25 grudnia 2019

Autor: mj

Tagi: oszustwa oszustwo "na wnuczka"