Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Zarzut: komunizm

Treść

Koniec bezkarności komunistycznych ideologów. Finał tej sprawy mógł być tylko jeden. Prokuratura wszczyna postępowanie w sprawie Michała Nowickiego, syna aborcyjnej bojówkarki Wandy Nowickiej. Zarzuty są poważne: publiczne nawoływanie do popełnienia przestępstwa lub pochwalanie go, propagowanie totalitarnego ustroju państwa oraz publicznego znieważania grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej. Nowicki lżył m.in. oficerów pomordowanych w Katyniu i nawoływał do atakowania polskich żołnierzy w Afganistanie oraz gloryfikował katów narodów, m.in. Józefa Stalina i Feliksa Dzierżyńskiego. O działalności portalu Lewica Bez Cenzury i związanej z tą stroną internetową Organizacji Młodzieżowej LBC imienia Feliksa Dzierżyńskiego, kierowanej przez Michała Nowickiego, informowaliśmy na łamach "Naszego Dziennika" kilkakrotnie. Po naszych publikacjach postępowanie sprawdzające wszczęła Prokuratura Krajowa i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Analiza materiałów, które publikował Nowicki na swoich stronach internetowych, w których szydził z Polaków zamordowanych w Katyniu, określając ich mianem "dwudziestu tysięcy darmozjadów", lub wzywał do mordowania polskich żołnierzy w Afganistanie, pisząc: "(...) Oby nikt z nich nie wrócił żywy. Albo lepiej - niech wszyscy wrócą - jako inwalidzi - niezdolni do funkcjonowania w wolnorynkowym kapitalizmie. Niech te parszywe mendy wrócą bez nóg, bez rąk - z pokiereszowaną gębą i wydłubanymi oczami. Chcieliście tam jechać - to zdychajcie w afgańskich piaskach (...)", zadecydowała ostatecznie o wszczęciu postępowania prokuratorskiego. Śledczy nie zasypiają gruszek w popiele. - Podjęto działania w celu ustalenia, gdzie mieści się ten serwer - ujawniła prokurator Katarzyna Szeska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Prokuratorzy prowadzą postępowanie w sprawie możliwości popełnienia przez Nowickiego i jego współtowarzyszy z LBC trzech rodzajów przestępstw: publicznego nawoływania do popełnienia przestępstwa lub pochwalania go, publicznego propagowania totalitarnego ustroju państwa oraz publicznego znieważania grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej. Nowickiemu może grozić nawet do trzech lat pozbawienia wolności. Lewacki bojówkarz był już wcześniej karany - za rzucanie kamieniami w funkcjonariuszy policji. Wojciech Wybranowski "Nasz Dziennik" 2008-06-26

Autor: wa